piątek, 15 czerwca 2012

Papiloty

Hej wszystkim ;** Co u was słychać? :D Hmm u mnie dzisiaj całkiem szalony dzień hahah;D Miałam na wcześniejszą godzinę do szkoły i rano byłam strasznie przymulona i do tego musiałam zdjąć papiloty.Hahah i pojechałam przez przypadek w japonkach do szkoły hahhaha:D xD Dopiero gdy byłam już pod szkołą to mama mi to uświadomiła xd i wróciłyśmy do domu :) Dzięki temu cudownemu sposobowi ominęło mnie kilka godzin lekcyjnych i tak na prawdę to pojechałam do szkoły tylko po to,żeby zaliczyć matmę:D
Genialne nie ?;D Oto kamerkowe zdjęcie:
Tu już trochę zeszły loki ,ale też coś tam widać;)
Takie trochę przymulone haha :D 
Papiloty całkiem się spisują :)  Już nie wyrywają włosów tak jak wcześniej -_- Trzeba je na mokre włosy nakładać ,w żadnym razie na suche ,bo się całe poplączą ..  Ale mają u mnie '+' za to ,że szybko się nakładają. 15 minut i już masz wszystko na głowie ;)
A wy jakie macie włosy? Proste czy lokowane?;D Xoxo ;*

1 komentarz:

  1. Ach te papiloty :)
    Ostatnio robiłam na swoja komunię :)
    Zapraszam http://iloveitblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń